środa, 23 stycznia 2013

Żel pod oczy ze świetlikiem i babką lancetowatą. Recenzja.

Zapraszam was na recenzję żelu FlosLek ze świetlikiem i babką lancetowatą.


                                                 Co mówi producent?                                                    
Działanie:
Zapobiega powstawaniu tzw. „worków” pod oczami. Likwiduje poranną opuchliznę, uspokaja zestresowaną skórę. Biologicznie aktywne wyciągi roślinne zawarte w żelu pobudzają mikrokrążenie, działają przeciwobrzękowo, przeciwzapalnie i kojąco. 

Ulga i ukojenie dla zmęczonych, obrzękniętych okolic oczu. Zdrowa, rozświetlona skóra, bez podpuchnięć wokół oczu.

Skład:
Aqua, Pentylene Glycol, Propylene Glycol, Plantago Lanceolata Leaf Extract, Euphrasia Officinalis Extract, Panthenol, Triethanolamine, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Carbomer, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Decylene Glycol.

Użycie:
Niewielką ilość żelu nanieść na dolną i górną powiekę (zachowując bezpieczny odstęp od worka spojówkowego), następnie opuszkami palców delikatnie rozprowadzić, pozostawić do wchłonięcia. Stosować rano i wieczorem. Można stosować pod makijaż.

Zastosowanie
Dla osób ze skłonnością do podrażnień i obrzęków skóry powiek i okolic oczu oraz posiadających wzrok zmęczony sztucznym oświetleniem. Bezpieczny przy szkłach kontaktowych. 
 
Informacje ze strony Producenta
                                                      Moja Opinia                                                     
 Stosuję ten żel dwa razy dziennie od dwóch miesięcy. Starczy mi jeszcze mniej więcej na miesiąc więc jego wydajność jest na plus.Drugim plusem na pewno jest cena. Za niecałe 7złotych otrzymujemy 10g słoiczek który starcza przy codziennym stosowaniu na 3 miesiące, czyli dokładnie tyle ile jest ważny po otwarciu.  Czy faktycznie działa? Na pewno niweluję powstawanie obrzęków i opuchnięć, łagodzi podrażnienia oczu spowodowane złym doborem kosmetyków. Mam wrażenie że żel nawilża delikatną skórę powiek i  pod oczami.Zapach jakiś tam jest. Na pewno nie jest drażniący i zbytnio wyczuwalny. Mi nie przeszkadza.  Poza tym to tyle. Jak na razie więcej nie oczekuję od tego typu produktu. Czy kupię ponownie nie wiem. Na pewno kupię inne jego wersje. Korci mnie ta z aloesem. 

Macie jakieś doświadczenia  z żelami pod oczy FlosLek? A może uważacie, że produkty pod oczy sa zupełnie zbędne? Podzielcie się swoją opinią :)

2 komentarze:

  1. Miałam żel z bławatkiem, ale jakoś go nie polubiłam. Taguję Cię The Versatile Blogger! Link za moment ;)

    OdpowiedzUsuń